Forum dyskusyjne II i III roku Politologi UJ

Mona

Na stronie instytutu pojawiła sie wiadomość od Pani Szczepankiewicz :
Do harmonogramu III roku Politologii niestacjonarnej została dopisana 2 grupa ćwiczeniowa ze Stosunków Międzynarodowych z Pania Dr E. Szczepankiewicz. Ćwiczenia będą odbywac się: grupa 2 sobota godz. 18:00-19:30 sala 10 ul. Oleandry 2a, grupa 1 niedziela godz. 15:30-17:00 sala 10 ul. Oleandry 2a. Studenci, którzy zapisali się na grupe sobotnia proszeni są o przyjscie w sobote 25.10.2008 na godz. 18:00.
Niestety grupa 2 nie jest o godzinie na którą sie umawialiśmy.....

niunia

Ta godzina to jakiś dramat...ale chyba nie ma innego wyjścia i jak się zdeklarowało na sobote to trzeba będzie chodzić

Lenger

Pragnę zauważyć, że zdeklarowaliśmy sę na godzinę 11:15 w sobote. Nikt się nie godził na taką wieczorną godzinę. Kiedy Wy to zrozumiecie, że nie musimy się bez słowa na wszystko godzić co nam mówią?? To już dawno nie jest szkoła średnia.
Wybaczcie tak ostre słowa, ale nie godzilismy sie na taka godzinę!

Mona

Popieram. Na ćwiczeniach Pani Sz. jasno zapytała na jaką godzinę byli byśmy w stanie przychodzić. Po konsultacjacjach ze wszystkimi obecnymi na sali zapadła decyzja o ćwiczeniach w soboty o 11:15. Tylko na tą godzinę wyraziliśmy zgodę. Gdyby od razu pojawiła sie opcja godziny 18 obawiam sie że nie było chętnych. Decyzja o ćwiczeniach o tak późnej porze nie była z nikim konsultowana. Sprawdzałam skrzynkę Pani Sz. nie wysłała do mnie nawet zapytania czy taka godzina by nam odpowiadała. Piszcze co sądzicie o zaistaniałej sytuacji. Może uda nam sie znaleźć jakieś sensowne rozwiązanie.

Pietruch · Dołączył: 09 Mar 2006 Posty: 187 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 1/5

Choć w niedziele byłem niedostępny Wink

to pamiętam ze umowa była 11:15 w sobotę! nie ma opcji żeby to było o 18! Przecież to jest dramat a jak mecz Wisełki wyskoczy w sobote o 18 jakiś(co jest wielce prawdopodobne!) to co? ja wiem Wierność i te sprawy ale z cwiczeniami nie mam zamiaru zadzierać i wiecie co? taki rozdarty wewnętrznie jestem Laughing

i chyba trza bedzie na niedziele to przenieść i czasem sie pojawiać raz tu raz tu i z angielskim jakoś to połączyć wszystko Sad

Misiek M.

Moim zdaniem są dwa wyjścia - Pani dr zapomniała jak się z nami umawiała (chodzi o godzinę) lub po prostu nie jest w stanie na godzinę 11.15 zorganizować sali.

Sprawa ciężka jak cholera, też mi ta 18 w sobotę nie uśmiecha się. Tylko pytanie, co w tej sytuacji? Jakie inne rozwiązania wchodzą nam w grę?

Justyna Z.

Może się ktoś z nią skontaktuje?

Mona

Ja oczywiście moge sie z Paną Sz. skontaktować tylko co mam jej przekazać ?? Prosiłam żeby poszukać jakiegoś rozwiązania ale jak widać zbyt wielu zainteresowanych tematem nie ma. Jeżeli mam pisać maila to przydało by sie z jakąś propozycją która by nam odpowiadała, a tak co mam napisać w mailu ?? "Pani Doktor bo nam sie nie podoba ta godzina??"

Natalia

koniec zajęć o 19.30 w sobotę średnio mi odpowiada ale szczerze mówiąc przeszkadza mi to mniej niż obecna niedzielna pora... oczywiście na zajęciach padła tylko i wyłącznie propozycja: sob 11.15! odniosłam wrażenie, że pani dr jest za więc myślę, że to kwestia sali. ale zawsze warto przeczytać wyjaśnienia od niej! Monika, myślę że powinnaś zapytać dlaczego jest tak jak jest i czy nie może być tak jak się umawialiśmy?! ci, którzy zapisali się na sob mają wtedy okienko, więc to super pora...

Mona

Napisałam mail do Pani Sz. oto jego treść:

Szanowna Pani Doktor,

W związku z faktem iż godzina ćwiczeń z przedmiotu Stosunki międzynarodowe uległa zminanie, chciałabym sie dowiedzieć czy nie ma jednak możliwości aby sobotnie ćwiczenia odbywały sie jednak o godzinie 11.15 na którą sie wcześniej z Panią Doktor umawialiśmy. Nie ukrywam iż godzina ta byłaby dla nas w pełni satysfakcjonująca biorąc pod uwagę iż zajęcia dla naszego roku w tym dniu odbywają sie od godziny 9.40. W czasie na który się z Panią Doktor umawialiśmy mamy akurat "okienko" i z całą pewnością o tej godzinie będziemy sie mogli bardziej wykazać niż po godzinie 18. Bardzo proszę o odpowiedź gdyż chciałabym w możliwie najkrótszym czasie przekazać informacje dotyczące tej kwesti zainteresowanym osobom.

Czekam na odpowiedź. Jak tylko coś będe wiedziała zaraz napisze na forum.

Mona

Odpowiedź od Pani Doktor :

Pani Moniko!

Ja też optowałam za godz. 11.15 w sobotę, tym bardziej że tak się
umawialiśmy... Niemniej jednak nie ma w tym czasie zadnej sali do
dyspozycji, widzialam osobiście na harmonogramach...Z drugiej zas
strony dyrektor INP potwierdzil potrzebę utworzenia II grupy, regulamin
bowiem przewiduje, iz grupy cwiczeniowe nie moga liczyc wiecej niz 30
osób.
Mozecie Państwo między sobą się dogadać i chodzić na zmiane tzn grupa
sobotnia na następnym zjezdzie przyjdzie w niedziele... w koncu to
tylko kilka spotkań

Mam nadzieję, że uda się Państwu dojść do porozumienia.
Pozdrawiam
Ewa Szczepankiewicz

never mind

gorzej być nie może.....

kapitanplaneta

no to bomba!

jest wazne pytanie?
kto z osób które zapisały sie na sobote nie moze chodzic na popołudnie i bedzie chciał sie przepisac na niedziele?

moze byc to istotne przy referacie na przyszły zjazd?

Mona

Myśle że to co zaproponowała nam Pani Doktor jest sprawiedliwe i możemy sie wymieniać terminami ćwiczeń. Moja propozycja jest taka żeby osoby które zapisały sie na sobotę na zbliżającym sie zjeździe pryszły na ćwiczenia właśnie w ten dzień (grupa A) osoby zapisane w niedziele (grupa B) przychodzą w niedziele. Na następnym zjeździe grupa A przychodzi na ćwiczenia w niedziele a grupa B w sobote i tak na zmianę. Pytanie tylko czy wam odpowiada taki podział ?? Ja myślę że jest sprawiedliwy. Pani Doktor poszła nam na ręke z tą propozycją więc myśle że nie powinniśmy już robić żadnych problmów.

Misiek M.

Mnie to odpowiada. Tym bardziej, że unikniemy tym samym zamieszania z referatami.