Forum dyskusyjne II i III roku Politologi UJ

MJ

Odnośnie terminu zerowego z Prawa Konstytucyjnego to chciałbym CI uświadomic,że prof.Zięba przez 2 tygodnie nie odbierał listy z sekretariatu ,lista zostało złozona we wtorek(zgodnie zu mową) a ja w ciągu tych dwóch tygodnii byłem 4 razy w sekretariacie i dzowoniłem nie wiem ile razy.Sprawa języków -strona Instytutu Nauk Politycznych i Stosunków Międzynarodowych nie jest chroniona żadnych hasłem i każdy może na nią zajrzeć ,wszyscyv również posiadamy telefon !
Na stronie INPiSM informacje na temat języków pojawiła się 5 czerwca ,dziś jest 7 czerwca! i wszystko już na szczęscie wiadomo.Wczoraj również byłem i dzowniłem i do jednego i do drugiego sekretariatu,gdzie były sprzeczne informacje.Czy to tempo przepływy informacji Cię nie wystarcza?,też bym chciał wiedzieć wszystko od razu ale tak się nie da!! Pozatym ja też mam swoje obowiązki i nie jestem w stanie być 15 razy na dzień w Instytucie!!! Kolejna sprawa ,czy to moja wina ,że ludzi we wrześniu nie będzie w Krakowie??!! W tym momencie chyba przesadzasz... Pozdrawiam

Pietruch · Dołączył: 09 Mar 2006 Posty: 187 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 1/5

nie chce się za bardzo mieszać w tą jakże ciekawą konwersację, ale racja stoi według mnie po MJ. Sami się pytaliśmy z Rybą w sekretariacie i informacja była całkowicie inna od tego co teraz podał MJ(a co jest prawdą). Zresztą na stosunkach też było nie lada zamieszanie bo rozmawiałem z kilkoma osobami i też zgłupieli nieźle z tymi językami właśnie przez informacje w naszym "kochanym" instytucie!!

Gość

A tak wogóle to dlaczego ktoś ma za nas myśleć .... nie rozumiem, strasznie wygodne ... kazać komuś wzystko za nas załatwiać, kiedy my sobie siedzimy w domu. Sama nic nie wiem ale mam pretensje tylko do siebie że nie rusze dupy i nie pojde sama spawdzić Wink

I tak to bardzo milo ze strony tych, ktorzy informuja reszte czego sie podowiadywali - w koncu nie musza tego robic.

Laska

3 sprawy :
a) Jak masz obowiązki to zrezygnuj z bycia starostą i przekaż go komuś kto ma na to czas i ochote
b) to ze nas nie ma w krakowie to nasza sprawa załatw co masz załatwić i nie "wtrącaj sie"
c)Pozatym gdzie są nasze karty egzaminacyjne ? bo starosta stosunków juz je dawno rozdaje.

Reasumująć ja wiem ze bycie starostą to ciężkie zadanie nie wielu sie do tego nadaje . Ale jak sie nie nadajesz to po co sie pchasz.Dalej idąc lepiej nie mieć starosty niz mięc gównianego. Very Happy

Pietruch · Dołączył: 09 Mar 2006 Posty: 187 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 1/5

tak swoją drogą to proponuje na przyszły rok jak będziemy wybierać starostę czy cos podobnego np. staroscine Wink

to powinno się zrobić liste co wymagają ludzie z roku od starosty i jakie są jego zadania np.
- 2 razy w tygodniu iść do instytutu i sprawdzić czy coś się nie zmieniło Rolling Eyes

krew z mlekiem

MJ

W przyszłym roku na pewno będą normalne wybory starosty ,bo z pewnością będzie wielu kandydatów i wiele wizji pełnienia funkcji . Odnośnie słów Maćka :masz prawo mnie krytykować jak każdy z tą tylko różnicą ,że powinna to być konstruktywna krytyka a nie wycieczki osobiste. Dalsze uwagi jak masz kieruj na priv, chyba że dyskusja nad językami na II roku ma przemienić się w dyskusję na temat Starosty Smile

Pozdrawiam

Pietruch · Dołączył: 09 Mar 2006 Posty: 187 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 1/5

podsumowując:
Przejeb... być starostą!! Razz

naprawoodsciany · Dołączył: 15 Mar 2006 Posty: 160 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 1/5

No to jak w końcu z tymi językami - jezeli nie trzeba żadnych testów robić to trzeba sie zapisywać czy jak?
Krew ma 100% racji Politycy i Dziennikarze to straszne gnidy Cool

MJ

Pozostaje czekać na instrukcje Instytutu ,choć jak wiemy tu wszystko się zmienia.
W sekretariacie prawie pewne informacje Smile

Gość

Ehh tez myslę że bycie starostą to nic fajnego i różni sie od bycia przewodniczacym w klasie w LO, gdzie nic sie w sumie nie robilo a chody u wychowawczyni zawsze były ... < no comment> ,ale miejmy trochę wyrozumiałości , ten człowiek tez ma sesje i tez może nie miec czasu, najłatwiej to jest krytykować.. Trzeba sie bylo samemu zglosic na staroste jak sie mialo takie piekne "wizje" tej fuchy, ciekawe czemu sie nie pozgłaszali ci co juz kiedys gdzies coś studiowali, skoro tacy doświadczeni i mądrzy. Pozatym jedna osoba ne załatwi wszystkich spraw za 100 ludzi a jesli ktos chce wiedziec kiedy ma egzamin to niech jedzie na Jablonowskich i przeczyta sobie .. No tak, tylko że to trzeba się RUSZYĆ !

Laska

stary ja nic do Ciebie nie mam . Zły jestem dlatego że stosunki mają wszystko poukładane a my mamy "dom publiczny" Very Happy

ja na stopie koleżeńskiej nic do Ciebie nie mam więc wycieczki osobiste to nie są. Ale tekst typu ze "Kolejna sprawa ,czy to moja wina ,że ludzi we wrześniu nie będzie w Krakowie??!! W tym momencie chyba przesadzasz... " Głupie karty egzaminacyjne. ja z tym nie mam problemu ale inny dojeżdzają z daleka a jak jestes w sekretariacie to mozesz je wziąć choćby dla osób które są z daleka. Ogólnie mówiąc wybierzmy nowego ( czyt. Paulinę) bo ona jest obyta w tych sprawach jak nikt inny wkońcu to nasz " wieczny student " Very Happy

(w pozytywnym znaczeniu tego słowa) :>

Laska

aporpo "gościa" powiedz kim jestes bo nie bede gadał z kimś kogo nie znam bo mama zabrania. Very Happy

prosta sprawa MJ też mógł sie nie zgłaszać .....

MJ

Znów mógłbym się odnieść do Twoich słów Maćku ,ale już mi się nie chce Smile

W przyszłym roku wybierzecie sobie nowego starostę ,ja sobie siądę na "stołku recenzenta" bo to beztroska funkcja,przeznaczona w zasadzie dla każdego i życie potoczy się dalej.